17 maja 2012

Mały człowieczek


Zrobienie każdej kartki sprawia przyjemność i daje satysfakcję.
Ale niektóre z nich są szczególne.
Są jak owocowe nadzienie w lukrowanej babeczce,
na którego smak czeka się od pierwszego kęsa.

Podziękowania dla Asi i Krzyśka, dzięki którym mogłam zrobić
moją upragnioną kartkę - z okazji narodzin ;)


Małemu Wojtkowi życzę beztroskiego dzieciństwa,
by jego Rodzice odkrywali radość w pierwszym ząbku,
słowie, tupocie małych stópek wśród porozrzucanych klocków
i uścisków małych rączek

Fot. Pandi, której również dziękuję

21 kwietnia 2012

Puk Puk! To ja!

Czy lubicie dostawać kartki okolicznościowe?….A pisząc okolicznościowe mam na myśli np. kartki z okazji urodzin, imienin rocznicy, półrocznicy, kupna setnej pary butów, narodzin brata, oszczenienia się owczarka sąsiadów czy wypadnięcia ostatniego mleczaka itp.itd.
Jeśli odpowiedzieliście: Nie! To pewnie, dlatego że nigdy nie dostaliście takiej kartki, a jeśli nawet to najprawdopodobniej taką z nieudolnie zdrapaną ceną z brokatowym napisem i tymi samymi „życzeniami od serca” w swojej setno-tysięcznej wersji, … ale nie martwcie się jeszcze nie jest za późno by pokochać, choć malutką częścią siebie te papierowe dowody sympatii” … może dzięki mnie i temu miejscu spojrzycie na nie bardziej przychylnym okiem … na to liczę i tym samym zapraszam do mojego papierowego ogrodu

Powolutku muszę oswoić się z myślą posiadania mojego własnego miejsca w sieci. Postaram się szybko zadomowić czego i również Wam życzę

I skoro to pierwszy post to pragnę podziękować:  Rodzince, szczególnie Mami - mniej lub bardziej krytycznej wobec moich prac, które dzięki temu mogą stawać się lepsze i lepsze.
Gorące podziękowania dla niestrudzonej Dobrej Wróżki, mojej Czarodziejki, bez której ten blog by nie istniał, bo truje mi dupkę od dłuższego czasu i chwała jej za to ;)
Oraz wszystkim tym, którzy są przy mnie i wspierają mnie w moich kartkowych (i nie tylko) zmaganiach